69-latek z Suwałk chciał zainwestować. Stracił 166 tysięcy złotych 😱
Tym razem ofiarą oszustów padł 69-letni mieszkaniec Suwałk. W marcu zainteresował się internetową ofertą inwestycji w kryptowaluty i instrumenty giełdowe. To miała być szybka droga do pomnożenia oszczędności. Skończyło się tragicznie.
Kuszące zyski i fałszywa konsultantka 🎯
Po rejestracji na jednej z platform inwestycyjnych z seniorem skontaktowała się kobieta, podająca się za konsultantkę. Oferowała pomoc w realizacji operacji finansowych. Brzmiała wiarygodnie.
Mężczyzna wpłacił pierwsze środki:
- 990 zł,
- 3300 zł.
Na „koncie inwestycyjnym” zaczęły pojawiać się fikcyjne zyski, które miały zachęcić do większych wpłat.
Coraz większe przelewy 💸
Zaufawszy rzekomej platformie, 69-latek przesłał kolejne sumy:
- 59 900 zł,
- 61 900 zł.
Wkrótce potem zadzwonił kolejny „doradca”, który poinformował, że wypłata zysków wymaga kolejnego przelewu. Obiecywał, że pieniądze pojawią się na jego koncie w ciągu doby.
Mężczyzna wpłacił wymaganą kwotę. Niestety – pieniądze nigdy nie wróciły.
Zgłoszenie na policję i apel o ostrożność 🚨
Kiedy inwestor zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, stracił już łącznie 166 000 złotych. Sprawę zgłosił suwalskiej policji.
Policja przypomina i ostrzega:
➡️ Nie wierz w szybki zysk bez ryzyka.
➡️ Nie działaj pod presją czasu i emocji.
➡️ Nie podawaj danych osobowych ani nie instaluj aplikacji podsuwanych przez nieznane osoby.
➡️ Weryfikuj każdą firmę inwestycyjną – zwłaszcza te, które kontaktują się telefonicznie.
👉 Bądź czujny. Twoje pieniądze to Twoja przyszłość.
Nie daj się oszukać fałszywym obietnicom z internetu!
Napisz komentarz
Komentarze