Suwałki: seria przestępstw 45-latka. Włamanie, kradzież psa i... wizyta w komendzie po alkoholu
Do niecodziennej interwencji doszło w Suwałkach. 45-letni mieszkaniec powiatu suwalskiego usłyszał zarzuty za kradzież z włamaniem, nękanie oraz prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości. Z mieszkania byłej partnerki ukradł m.in. psa rasy bokser, biżuterię i perfumy. Straty oszacowano na 3000 złotych.
Pies, perfumy i... promile
Zgłoszenie o kradzieży psa trafiło do dyżurnego suwalskiej komendy 5 maja. Z relacji zgłaszającej wynikało, że ktoś włamał się do mieszkania jej znajomej i zabrał czworonoga oraz inne przedmioty. Policja szybko ustaliła, że podejrzanym jest były partner właścicielki psa, który wcześniej przywłaszczył sobie klucze do mieszkania.
Mężczyzna po rozmowie telefonicznej z dyżurnym sam przyjechał do komendy. Sęk w tym, że był nietrzeźwy — ponad 2 promile alkoholu we krwi, a w jego aucie znajdował się… skradziony pies.
Nękanie, groźby i kontakt przez media społecznościowe
To jednak nie wszystko. W toku śledztwa okazało się, że 45-latek nękał swoją byłą partnerkę. Regularnie nachodził ją w miejscu zamieszkania, pukał do drzwi, usiłował nawiązać kontakt przez telefon i media społecznościowe. Kobieta czuła się zastraszana.
Usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia
W Prokuraturze Rejonowej w Suwałkach mężczyzna usłyszał zarzuty:
- kradzieży z włamaniem,
- kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości,
- nękania byłej partnerki.
Za samą kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Dalszym losem podejrzanego zajmie się teraz sąd.
Napisz komentarz
Komentarze