Od pierwszych minut Wigry grały bardzo uważnie, cofnięte, z gęsto ustawioną linią obrony. Goście z Warszawy, prowadzeni przez trenera Filipa Raczkowskiego, dominowali w posiadaniu piłki i prezentowali ofensywny, techniczny futbol – znak rozpoznawczy drużyny złożonej głównie z 17–19-letnich zawodników, wzmocnionej doświadczonymi Tadrowskim, Możdżeniem i Ryczkowskim.
To jednak gospodarze jako pierwsi zadali cios. Już w 14. minucie, po wrzutce Zakliki i nieudanym wybiciu obrońcy Legii, kapitalnym uderzeniem z półwoleja popisał się Oskar Osipiuk. Była to pierwsza bramka Wigier w tym roku, której autorem nie był Maciej Makuszewski.
Sytuacja Legii skomplikowała się jeszcze bardziej w 25. minucie. Jakub Lutostański wychodził na czystą pozycję po świetnym podaniu Gużewskiego, gdy został sfaulowany przez bramkarza gości, Marcela Mendesa-Dudzińskiego. Czerwona kartka dla 19-latka i konieczna zmiana w bramce – między słupkami stanął 17-letni Michał Bobier.
Mimo gry w osłabieniu, Legia nadal prowadziła grę, ale nie potrafiła sforsować szczelnej defensywy gospodarzy, w której wyróżniał się bramkarz Mateusz Taudul. W 62. minucie Wigry ponownie wykorzystały kontratak – dośrodkowanie Modzelewskiego efektownym szczupakiem wykończył Makuszewski, podwyższając prowadzenie na 2:0.
W końcówce meczu trener Marcin Gałązka zdecydował się na ofensywne zmiany – debiutującego w barwach Wigier Farisa Zubanovicia oraz młodych wychowanków: Rejteradę i Paszkowskiego. Zmiany szybko przyniosły efekty – w 88. minucie Osipiuk rozpoczął akcję, Zubanović zagrał wzdłuż bramki, a Bartosz Gużewski z bliska ustalił wynik na 3:0.
Legia odpowiedziała honorowym trafieniem w ostatniej akcji meczu – Jakub Zbrog wykorzystał szybki kontratak i ustalił wynik spotkania na 3:1.
– Zagraliśmy bardzo dojrzale. Byliśmy skoncentrowani, zdeterminowani i świetnie zorganizowani w defensywie – podsumował trener Wigier, Marcin Gałązka. – Cieszę się, że sprawiliśmy kibicom radość i wierzę, że to zwycięstwo doda nam wiary przed kolejnym meczem.
Dzięki wygranej Wigry awansowały z 9. na 6. miejsce w tabeli III ligi. Przed nimi kolejny domowy mecz – już w niedzielę zmierzą się z Victorią Sulejówek. Dodatkowo w zanadrzu mają jeszcze zaległe spotkanie ze Stomilem Olsztyn, zaplanowane na 28 maja.
Napisz komentarz
Komentarze