Silny wiatr zaskoczył kajakarzy na Wigrach 🌬️ Dzięki szybkiej reakcji służb nie doszło do tragedii
Miniony weekend na jeziorze Wigry był wyjątkowo niebezpieczny. Mimo słonecznej pogody, silny wiatr i wysoka fala stworzyły bardzo trudne warunki dla wodniaków.
Kajak w trzcinach i zagubieni turyści 🚣♂️
W niedzielę po godzinie 12, policjant i strażnik Wigierskiego Parku Narodowego patrolujący okolice Plosa Wigierskiego zauważyli kajakarza zepchniętego przez fale w gęste trzcinowisko. Mężczyzna miał kamizelkę asekuracyjną, ale… siedział na niej zamiast ją założyć.
Po odholowaniu go na brzeg, funkcjonariusze dowiedzieli się, że jeszcze trzech jego znajomych także utknęło w trzcinach. Na miejsce szybko dołączyli ratownicy WOPR z Suwałk. Kajakarze bali się przewrócenia, ale na szczęście nosili kamizelki. Cała grupa – turyści z Wielkopolski – została bezpiecznie ewakuowana.
Apel służb: noś kamizelkę! ⚠️
– Nawet przy dobrej pogodzie jezioro może być nieprzewidywalne. Kamizelka nie powinna służyć za poduszkę, tylko być zapięta na ciele – przypominają funkcjonariusze.
Policja i WPN apelują o rozwagę na wodzie i obowiązkowe korzystanie z kamizelek asekuracyjnych.
Napisz komentarz
Komentarze