Zrozpaczona mama podbiegła do patrolu, trzymając na rękach sine i nieoddychające dziecko 😢. Natychmiast powiadomiono dyżurnego i wezwano karetkę 🚑.
Pierwszy z funkcjonariuszy od razu podjął próbę ratowania dziewczynki. Położył ją na rękach i kilkukrotnie uderzył między łopatkami, niestety bez efektu 😔.
Na szczęście na miejsce przyjechali kolejni policjanci, którzy wspólnie rozpoczęli resuscytację niemowlęcia ❤️🔥. Dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu funkcjonariuszy, udało się przywrócić oddech i krążenie 👏. Dziewczynka zaczęła ruszać rączkami i nóżkami, a jej twarz odzyskała naturalny kolor 😊💖.
Po akcji ratunkowej policjanci przekazali maleństwo pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego 🏥.
To kolejny przykład heroicznej pracy naszych policjantów, którzy w decydujących chwilach potrafią uratować życie 👮♂️👮♀️💪.







Napisz komentarz
Komentarze