Piorunujący początek Wigier
Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla gospodarzy. Już w 4. minucie Wigry objęły prowadzenie po trafieniu Bartosza Guzdka. Strzał Pajnowskiego odbił bramkarz Wasilkowa, a napastnik Wigier dopadł do piłki i z bliska wpakował ją do siatki.
Chwilę później mogło być 2:0 — Guzdek trafił w poprzeczkę po błędzie obrony rywali. Wasilków próbował odpowiedzieć, ale defensywa gospodarzy była czujna.
Dominacja Wigier i kolejne bramki
W 24. minucie ponownie błysnął Bartosz Guzdek, który po dośrodkowaniu Kacpra Głowickiego głową podwyższył prowadzenie na 2:0. Goście wyglądali na zagubionych, a Wigry kontrolowały przebieg spotkania.
Tuż przed przerwą gospodarze dołożyli trzecią bramkę. W 35. minucie Konrad Magnuszewski popisał się pięknym uderzeniem sprzed pola karnego, ustalając wynik pierwszej połowy na 3:0.
Po przerwie kolejne emocje
Drugą część spotkania Wigry rozpoczęły równie mocno. W 50. minucie Jakub Kwiatkowski wykorzystał podanie Ozgi i technicznym strzałem z kilku metrów zdobył czwartego gola dla suwalczan.
Goście odpowiedzieli chwilę później. W 52. minucie Vatkevich popisał się precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego, zdobywając honorowego gola dla KS Wasilków.
Kontrola i pewne zwycięstwo
W dalszej części spotkania Wigry spokojnie kontrolowały przebieg gry. Trener gospodarzy dał szansę zmiennikom, a w końcówce to goście próbowali zdobyć drugą bramkę — jednak strzały Fronczaka i Boatenga nie sprawiły większych problemów bramkarzowi Wigier, Mateuszowi Taudulowi.
Ostatecznie Wigry Suwałki pokonały KS Wasilków 4:1, potwierdzając, że są w znakomitej formie i coraz mocniej włączają się do walki o czołowe miejsca w tabeli.
Bramki:
- 4’ Bartosz Guzdek (1:0)
- 24’ Bartosz Guzdek (2:0)
- 35’ Konrad Magnuszewski (3:0)
- 50’ Jakub Kwiatkowski (4:0)
- 52’ Vatkevich (4:1)













Napisz komentarz
Komentarze