🆘 Dramat za zamkniętymi drzwiami
Policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań w Suwałkach po zgłoszeniu przemocy domowej. Według informacji, mężczyzna uderzył swoją 31-letnią partnerkę, po czym kobieta uciekła, aby wezwać pomoc.
Na miejscu mundurowi zastali agresywnego i pobudzonego 34-latka. Sprawca krzyczał wulgarne obelgi w kierunku policjantów, nie reagował na polecenia, a w pewnym momencie kopnął interweniującą policjantkę w nogę.
💔 Miesiące przemocy
Po zatrzymaniu okazało się, że kobieta od miesięcy doświadczała przemocy psychicznej i fizycznej – awantur, wyzwisk, popychania, kopania i szarpania. Funkcjonariusze ustalili, że był to długotrwały, powtarzający się koszmar.
⚖️ Zarzuty dla agresora
34-latek trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za:
- znęcanie się nad partnerką,
- znieważenie funkcjonariuszy,
- naruszenie nietykalności cielesnej policjantów,
- próbę zmuszenia ich groźbą i przemocą do zaniechania czynności służbowych.
Za te czyny grozi mu wielu lat więzienia.







Napisz komentarz
Komentarze